Filip Adwent
www.rota

 <http://www.rota.iap.pl/index.html?id=41086&site_id=39616>
14 maja w szpitalu powiatowym w Lubaczowie, została odprawiona msza święta za świętej pamięci Filipa Adwenta, eurodeputowanego, który zginął w wypadku samochodowym z rodziną.
50-letni eurodeputowany Filip Adwent, urodził się w Strasburgu we Francji. Tam też spędził 40 lat życia. - Rodzina ze strony matki wyjechała za chlebem. Z kolei rodzina ze strony ojca, wojskowa, walczyła z bronią w ręku o wolność Polski i po wojnie została na Zachodzie
W Strasburgu, gdzie jego matka pracowała m.in. w Radzie Europy, skończył studia medyczne. Potem pracował jako lekarz anestezjolog we francuskich szpitalach. Od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego przez 15 lat organizował pomoc humanitarną, która trafiała do Jarosławia, Rzeszowa i Przemyśla. W 1995 r. minister zdrowia przyznał mu za to odznaczenie "Za Zasługi dla Ochrony Zdrowia". Do Polski wrócił w 1996 roku, zamieszkał w Grodzisku Mazowieckim.
Był autorem kilku książek. Napisał m.in. "Wyprzedaż polskiej ziemi" i "Dlaczego Unia Europejska jest zgubą dla Polski". Posługiwał się pięcioma językami: polskim, francuskim, angielskim, niemieckim i rosyjskim. Żonaty. Miał dwie córki w wieku 18 i 16 lat oraz 14 - letniego syna. Pytany co zamierza robić w Parlamencie Europejskim odpowiadał: - Przede wszystkim chcę mówić prawdę o Polsce i Polakach. Na Zachodzie często jesteśmy przedstawiani niezgodnie z rzeczywistością, np. jako ci, którzy wypędzili Niemców. Od chwili, gdy został eurodeputowanym, systematycznie podkarpackie placówki służby zdrowia otrzymywały za jego pośrednictwem sprzęt z Francji. Jednym z pierwszych był Specjalistyczny Psychiatryczny Zespół Opieki Zdrowotnej im. prof. Antoniego Kępińskiego w Jarosławiu. Ze Szpitala Uniwersyteckiego w Strasburgu do Jarosławia trafiło m.in.: około 60 specjalistycznych łóżek, kilkadziesiąt materaców, wózki inwalidzkie oraz odzież szpitalna. Idea niesienia pomocy dla podkarpackiej służby zdrowia, zapoczątkowana przez tragicznie zmarłego posła Parlamentu Europejskiego Filipa Adwenta, jest kontynuowana przez jego najbliższych współpracowników. – Sprowadzany sprzęt medyczny, pochodzący z francuskich placówek zdrowia, bezpłatnie przekazywany jest do szpitali, fundacji, Caritasu i hospicjów na Podkarpaciu. Już po tragicznej śmierci F. Adwenta (zmarł 26 czerwca 2005 r. w wyniku obrażeń doznanych w wypadku samochodowym gdzie poza Filipem zginęła jego córka i ojciec a matka w szpitalu zaraz po śmierci Filipa Adwenta ) jego najbliżsi współpracownicy postanowili kontynuować jego dzieło. Sprzęt ten sprowadzają kontynuując to dzieło : byli asystenci europarlamentarzysty, Marcin Dybowski, były szef biura w Jarosławiu Krzysztof Witko oraz były szef biura w Przemyślu Bogdan Grzebyk. Pierwszy transport darów po śmierci F. Adwenta, ze sprzętem medycznym, został przywieziony 5 września 2005 r. do Fundacji „Wzrastanie” w Przeworsku oraz do hospicjum w Jarosławiu. Do tych instytucji trafiło m.in.: kilkadziesiąt specjalistycznych łóżek, w tym osiem sterowanych hydraulicznie, sprzęt rehabilitacyjny, wózki inwalidzkie, wanna i waga dla osób niepełnosprawnych (sprzęt o łącznej wartości ponad 100 tys. zł). Pod koniec ub.r. trzy placówki medyczne z regionu: SP ZOZ w Jarosławiu, Ośrodek Zdrowia w Cieszanowie oraz wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego działająca przy Fundacji „Nowe Życie” w Rzeszowie otrzymały podobny sprzęt. – Również w tym samym czasie jeden ze szpitali francuskich zaoferował nam specjalistyczny sprzęt do badań kardiologicznych – koronarograf wartości około 3 milionów złotych. Niestety, żaden ze szpitali w województwie nie zdecydował się przyjąć darowizny –
W przedostatni wtorek marca (21 ub.m.) do Caritas Archidiecezji Przemyskiej dotarł tir z darami o wartości ok. 50 tys. zł. Były to specjalistyczne łóżka, szafki, stoliki oraz inny sprzęt. Przekazany będzie służył jako doposażenie hospicjum w Przemyślu, które w najbliższym czasie zostanie oddane do użytku. Natomiast 27 marca do nowo tworzonego Ośrodka Opiekuńczo-Leczniczego w Cieszanowie dostarczonych zostało 21 łóżek sterowanych elektrycznie o łącznej wartość ok. 100 tys. zł. –Niebawem na Podkarpacie trafi dodatkowo sprzęt medyczny pochodzący ze szpitali włoskich – W poniedziałek 8 maja do naszego szpitala trafił sprzęt w postaci 21 łóżek sterowanych elektrycznie o łącznej wartość ok. 66 tys. zł.
Prasa nie chciała w ogóle nic napisać o pierwszym po śmierci Posła Filipa Adwenta transporcie darów, pomimo że wszędzie była wysłana informacja na ten temat, w ślad za nią były telefony do redakcji by przypomnieć o zasługach Pana Filipa. Na ten temat nie zechciały napisać żadne media. Był to jedyny Eurodeputowany z którego ojczyzna mogła być dumna a którego niema już między nami. To smutne!